Utrata Pomorza Gdańskiego na rzecz Krzyżaków w 1309 r

Opanowanie Pomorza Gdańskiego leżało w planach dwóch potęg sąsiednich: Marchii Brandenburskiej (zobacz na s. 213) i Zakonu Krzyżackiego (zobacz na s. 218—222). Pierwsi sięgnęli po Pomorze Branden-burczycy, którzy zajęli je w 1308 r. Polska załoga rycerska, oblężona w grodzie gdańskim, zwróciła się, za zgodą Łokietka, o pomoc do Krzyżaków. Ci zaś uwolnili Pomorze spod panowania brandenburskiego, zajmując je dla siebie. Wymordowali przy tym polskie rycerstwo i niemieckich mieszczan Gdańska, a miasto zniszczyli. W 1309 r. Krzyżacy dokończyli podbój Pomorza, zdobywając południową jego część. W ten sposób na przeszło 150 lat Pomorze Gdańskie przeszło pod panowanie krzyżackie.

Koronacja Władysława Łokietka w 1320 r. Kiedy Władysławowi udało się połączyć dwie główne dzielnice dawnej Polski: Małopolskę i Wielkopolskę, mające dwie stolice Kraków i Gniezno, uświęcone relikwiami patronów Polski

—    św. Stanisława i św. Wojciecha, mógł pomyśleć o koronacji. Zamiary Łokietka odpowiadały powszechnemu dążeniu społeczeństwa do odnowienia Królestwa Polskiego. Wyraziło się ono na wiecu w Sulejowie w 1318 r., kiedy postanowiono zwrócić się do papieża z prośbą o zgodę na koronację. Można zapytać, po co potrzebna była zgoda papieska. W Europie średniowiecznej cesarza i papieża uważano za szafarzy koron królewskich. Jednak tam, gdzie ugruntowana była silna, dziedziczna monarchia, np. we Francji, niczyja zgoda nie była potrzebna, ponieważ korona przekazywana była prawem dziedzicznym pierworodnemu synowi. Jednak Polska Władysława Łokietka była słaba, a pretensje do tronu polskiego zgłaszał Jan Luksemburski. Ponadto Polska uznawała zwierzchność papieża, płacąc daninę na jego rzecz, tzw. świętopietrze lub denar św. Piotra. Polska mogła liczyć na poparcie papieskie w tej sprawie. Polskie poselstwo przywiozło zgodę papieską na koronację. Była to zgoda wyrażona celowo w niejasnej formie, aby nie urazić króla czeskiego, który usiłował jej przeciwdziałać: możecie raczej z tego prawa korzystać — pisał papież — jak i kiedy będziecie uważać za stosowne, byleby
jednak nie naruszać prawa kogokolwiek innego.

20 stycznia 1320 r. Władysław Łokietek został ukoronowany na króla Polski w Krakowie. Obrzędu dokonał arcybiskup gnieźnieński. Odtąd wszyscy królowie polscy z wyjątkiem Stanisława Leszczyńskiego i Stanisława Augusta Poniatowskiego byli koronowani w katedrze wawelskiej. Na tę uroczystość trzeba było sporządzić nowe insygnia koronacyjne, ponieważ dawne uwiózł do Pragi Wacław II, w jakiś czas po swojej gnieźnieńskiej koronacji. Do insygniów koronacyjnych króla Władysława i następnych władców należały korona, berło, jabłko i miecz, zwany Szczerbcem, który zachował się do dzisiaj.

Otoczone nieprzyjaciółmi Królestwo Polskie potrzebowało sprzymierzeńców. Wypróbowanym już sojusznikiem były Węgry, rządzone przez dynastię Ande-gawenów. Łokietek umocnił z nimi przyjaźń, wydając swą córkę Elżbietę za króla Węgier Karola Roberta. W ten sposób Andegawenowie stwarzali sobie widoki na dziedziczenie korony w Polsce i połączenie obu państw, co istotnie nastąpiło w przyszłości. Sojusz tych dwóch państw stanowił przeciwwagę pozycji dynastii Luksemburgów w Europie Środkowej. Innym naturalnym sprzymierzeńcem Polski wobec ekspansji Krzyżaków była Litwa, narażona stale na ich najazdy. Kontakty z nią umocnił Władysław Łokietek również przez małżeństwo, żeniąc swego syna Kazimierza z księżniczką litewską Anną-Aldoną. Uśmierzyło to również najazdy litewskie na ziemie polskie.

Wojny Władysława Łokietka z Krzyżakami. Zaraz po swej koronacji Łokietek wytoczył Krzyżakom proces przed sądem papieskim o bezprawne zagarnięcie Pomorza Gdańskiego. Ze strony polskiej zeznawało 25 świadków, którzy oświadczyli, że Pomorze należało zawsze do Władysława Łokietka i jego przodków. Polska wygrała ten proces: Krzyżacy zostali skazani na zwrot zagrabionych ziem i zapłacenie odszkodowania. Zlekceważyli jednak ten wyrok. Ich celem było dokonanie nowych podbojów, a mianowicie zagarnięcie Kujaw i ziemi dobrzyńskiej. Porozumieli się w tym celu z królem czeskim Janem Luksemburskim, który nadal wysuwał roszczenia do tronu polskiego. W 1331 r. powstał piań unicestwienia państwa polskiego przez równoczesny atak Krzyżaków i wojsk Jana Luksemburskiego. Wojska sprzymierzone miały się spotkać w Kaliszu. Krzyżacy zaatakowali Kujawy, a następnie dotarli do Gniezna, Łęczycy, Sieradza i Kalisza. Król czeski nie przybył jednak do tego ostatniego miasta w wyznaczonym czasie.

Władysław Łokietek zebrał tymczasem wojska i postępował za powracającymi z łupem wojskami krzyżackimi. Kiedy Krzyżacy podzielili się, zdążając do
Brześcia Kujawskiego, polski król zaatakował i pokonał ich straż tylną pod Płowcami. Wielki marszałek Zakonu dostał się do niewoli polskiej, a wielu Krzyżaków poległo. Wynik drugiej fazy bitwy, tym razem z głównymi siłami Zakonu, które na wieść o starciu zawróciły, pozostał nierozstrzygnięty, jednak Krzyżacy wycofali się. W następnym roku ponowili natarcie zajmując, tym razem aż na przeszło dziesięć lat, Kujawy i ziemię dobrzyńską. Chociaż bitwa pod Płowcami nie powstrzymała agresji krzyżackiej, miała znaczenie moralne dla społeczeństwa polskiego, wskazując, że wojska krzyżackie nie są niezwyciężone.

Jak i dlaczego Śląsk odłączył się od Polski? Przypomnij sobie wiadomości o    rozwoju osadnictwa na Śląsku w XIII w. oraz o lokacjach miast i wsi na prawie niemieckim. Dzielnicą, do której przy tej okazji napłynęło najwięcej cudzoziemców, głównie Niemców, był Śląsk. Stanowił on jedyną dzielnicę Polski, w której znajdowało się dużo miast, a zatem było liczne mieszczaństwo. Najważniejszą rolę w miastach odgrywał patrycjat pochodzenia niemieckiego, związany rodzinnie z mieszczaństwem miast niemieckich. Również niektórzy książęta piastowscy Śląska chętnie otaczali się przybyszami z Niemiec, którzy wprowadzali na ich dworach zachodnie obyczaje. Książęta śląscy i mieszczaństwo ciążyli ku pobliskim Czechom, które były królestwem w ramach Cesarstwa. Miasta śląskie miały liczne powiązania gospodarcze z miastami czeskimi i niemieckimi, a zwłaszcza z Norymbergą. Już w końcu XIII w. książęta Górnego Śląska uznali zwierzchność lenną króla czeskiego. Stosunek lenny umożliwiał zachowanie lenna — w tym wypadku księstwa — w rękach księcia, który stawał się lennikiem (wasalem). Uznając zwierzchność seniora, wasal składał mu hołd oraz udzielał pomocy zbrojnej i pieniężnej w razie potrzeby. W latach 1327—1329 Jan Luksemburczyk zhołdował wszystkie księstwa śląskie z wyjątkiem trzech: świdnickiego, jaworskiego i ziębickiego. Stało się to w czasie ekspansji krzyżackiej na ziemie polskie i zagrożenia bytu odrodzonego Królestwa Polskiego. Słabość Polski czasów Łokietka sprzyjała odpadnięciu tej dzielnicy od reszty kraju.

Zaszufladkowano do kategorii Bez kategorii | Dodaj komentarz

Próby zjednoczenia Polski w końcu XIII w, i rola Kościoła

Po śmierci (w 1288 r.) księcia Leszka Czarnego, władającego Małopolską, do rywalizacji o    stołeczny Kraków przystąpiło dwóch książąt — książę wrocławski Henryk IV Probus (po łacinie — Prawy) i brat przyrodni zmarłego Leszka, książę brzesko-kujawski Władysław, zwany z powodu małego wzrostu Łokietkiem. Zwyciężył Henryk Probus, którego poparło mieszczaństwo Krakowa i możni małopolscy. Od dłuższego czasu snuł on plany koronacji na króla Polski. Legenda powiada, że skłoniła go do tej myśli lektura żywotu św. Stanisława, który zawierał przepowiednię zjednoczenia Polski na wzór cudownego zrośnięcia się ciała świętego. W planach koronacyjnych przeszkodziła Henrykowi Probusowi niespodziewana śmierć w 1290 r.

W testamencie swym Henryk Probus zapisał ziemię krakowską księciu wielkopolskiemu Przemysłowi II. Książę ten władał w tym czasie całą Wielkopolską. Również on snuł plany koronacji na króla Polski, które poparł Kościół. Zwłaszcza arcybiskupi gnieźnieńscy byli zwolennikami jednoczenia Polski. Podziały dzielnicowe dzieliły bowiem obszar metropolii gnieźnieńskiej i utrudniały prowadzenie pracy duszpasterskiej w całym kraju. Szczególnie zasłużył się w działaniach na rzecz zjednoczenia arcybiskup Jakub Świnka (zmarły w 1314 r.). Wydał on statuty w obronie języka polskiego wobec napływu niemieckiego duchowieństwa do Polski.

W 1294 r. Przemysł II objął w posiadanie Pomorze Gdańskie na mocy dawniejszych układów z księciem tej ziemi. Odtąd władał dwiema dzielnicami dawnej Polski, w tym kolebką państwowości polskiej z Gnieznem i Poznaniem. Gdy na południu Polski wyrósł jeszcze jeden konkurent do tronu polskiego — król czeski Wacław II, Jakub Świnka nie zwlekał i 26 czerwca 1295    r. ukoronował Przemyśla II w katedrze gnieźnieńskiej na króla Polski. Jednakże tylko przez 7 miesięcy przyszło rządzić nowemu królowi. W 1296    r., kiedy obchodził w swym dworze w Rogoźnie zapusty, został raniony, porwany i – zamordowany. Źródła obwiniają o tę zbrodnię margrabiów brandenburskich. Na scenie dziejowej pojawił się Władysław Łokietek, który już wcześniej kilkakrotnie próbował
zdobyć władzę w Krakowie. Odwrócili się jednak od niego możni, mieszczanie i Kościół. Do rządzenia krajem został powołany król czeski Wacław II z dynastii Przemyślidów. Jego to ukoronował w Gnieźnie na króla Polski Jakub Świnka. Wacław II, a potem jego syn Wacław III rządzili Polską do 1306 r. Wygasła wtedy w Czechach dynastia Przemyślidów i opustoszał ponownie polski tron. Rządy czeskie w Polsce dobrze zapisały się zjednoczeniem prawie całego kraju pod jednym berłem.

Polacy odczuwali jednak dotkliwie panowanie obcych władców, którzy przebywali w Pradze, a rządy w Polsce sprawowali ich urzędnicy, zwani starostami. Mimo niechęci do obcych rządów, urząd starosty utrzymał się w Polsce na stałe. Starostowie, zwani „ramieniem królewskim”, pełnili funkcje władzy wykonawczej.

Walka Władysława Łokietka o zjednoczenie kraju. Kiedy w Polsce zasiadł na tronie Wacław II, Władysław Łokietek musiał uchodzić z kraju. Był to jednak człowiek niezłomny, przekonany o misji, jaką ma do spełnienia. Tułaczka pozwoliła mu poznać kawał świata, zrozumieć powody niepowodzenia i znaleźć sojusznika. Były nim Węgry, gdzie zdobywała władzę nowa dynastia pochodzenia francusko-włoskie-go — Andegawenowie. W kraju narastała niechęć do obcych rządów, a zarazem przekonanie, że zjednoczycielem Polski powinien być Władysław Łokietek. Poparł go również arcybiskup Jakub Świnka.

W 1306 r. pod władzą Łokietka znalazły się Małopolska, ziemie: sieradzka i łęczycka, Kujawy i Pomorze Gdańskie. Na Mazowszu i na Śląsku panowali inni Piastowie. W Wielkopolsce rządzili zniemczeni już książęta głogowscy ze Śląska, na Pomorzu Zachodnim — własna dynastia pomorska. Dopiero w 1314 r. Wielkopolanie podrzucili książąt głogowskich i poddali swą dzielnicę władzy Łokietka. Wcześniej jednak Władysław Łokietek musiał tłumić bunt w swej stolicy. W Krakowie, w 1311 r. wystąpiło przeciw jego władzy niemieckie mieszczaństwo, mając na czele wójta Alberta. Buntownicy działali na rzecz króla czeskiego Jana, pochodzącego z rodu Luksemburgów, nowej dynastii rządzą-
cej w Niemczech i w Czechach. Jako spadkobierca Wacławów czeskich Jan Luksemburczyk zgłosił roszczenia do tronu polskiego. Można przypuszczać, że krakowscy mieszczanie spodziewali się po zmianie władcy lepszej ochrony swych interesów gospodarczych i łatwiejszych kontaktów z miastami niemieckimi i czeskimi. Władysław krwawo stłumił bunt, ograniczając samorząd miejski Krakowa. Do ożywienia opozycji wewnętrznej przyczyniła się niewątpliwie utrata Pomorza Gdańskiego.

Zaszufladkowano do kategorii Bez kategorii | Dodaj komentarz

Stan kraju w dobie rozdrobnienia dzielnicowego.

Stan kraju w dobie rozdrobnienia dzielnicowego. W ostatnim dwudziestoleciu XIII w. na obszarze Polski istniało około dziesięciu dzielnic, które powstały na skutek rozrodzenia się dynastii piastowskiej. Piastowie rządzili we wszystkich dzielnicach z wyjątkiem Pomorza. Mimo ustawicznych niesnasek i walk, czuli oni swą przynależność do jednego rodu władców Polski. Społeczeństwo traktowało ich jako swoich „panów przyrodzonych”, czyli mających dziedziczne prawo do rządzenia krajem. Chociaż po Bolesławie Śmiałym ani jeden z Piastów nie został ukoronowany na króla, w dalszym ciągu rozbita na dzielnice Polska nazywana była królestwem. Obok pamięci o istnieniu jednego państwa w czasach wielkich Bolesławów i posiadania własnej dynastii, Polaków łączył język polski, obyczaje i prawa ojczyste. Odróżniali się nimi od sąsiadów i obcych przybyszów mieszkających w Polsce.

W rozdziałach o gospodarce w Polsce dzielnicowej czytaliście o rozwoju gospodarczym kraju. Społeczeństwo uzyskało wtedy większy udział w sprawowaniu władzy. W miejsce jednego dworu królewskiego lub książęcego, przed rokiem 1138, powstało tyle dworów ile dzielnic. Na dworach przebywali możni i rycerze, których zasługi wynagradzał książę nadawaniem urzędów i majątków. Piastowie władający małymi dzielnicami byli jednak zbyt słabi wobec zagrożenia Polski przez sąsiadów. Najwcześniej dało się odczuć niebezpieczeństwo płynące ze strony Marchii Brandenburskiej, która nie tylko podporządkowała sobie Pomorze Zachodnie, ale zajęła w połowie XIII w. ziemię lubuską, sięgnęła po północne skrawki Wielkopolski i próbowała podporządkować sobie Pomorze Gdańskie. U progu XIV w. groźnym sąsiadem okazało się państwo krzyżackie, a także Czechy. Gnębiły również Polskę łupieskie najazdy tatarskie, które niszczyły Małopolskę i napady Litwinów, skierowane głównie na Mazowsze.

Zaszufladkowano do kategorii Bez kategorii | Dodaj komentarz

Witaj, świecie!

Witaj w sieci Darmowe blogi. To jest Twój pierwszy wpis. Zmodyfikuj go lub usuń, a następnie rozpocznij blogowanie!

Zaszufladkowano do kategorii Bez kategorii | Dodaj komentarz